- Zabawa ruchowa „Wiosenne porządki”
„Przekopujemy ziemię ”- dzieci naśladują ruchem ciała kopanie ziemi łopatą
„Podlewanie”- ćwiczenie tułowia-skręty. Dzieci wykonują wymachy ramion w lewo i w prawo zataczając szeroki łuk, jakby podlewały kwiaty konewką.
„Trawka”- zabawa z elementem równowagi. Marsz z wysokim unoszeniem kolan, tak, by najmniej podeptać trawę, która zaczyna rosnąć.
„Radość”- zabawa z elementem skoku. Podskoki radości- cieszymy się, że kwiaty rosną.
- Zabawa ruchowo – naśladowcza „Zgadnij co robię”.
Dziecko próbuje nazywać czynności wykonywane przez rodzica, związane z pracą w ogrodzie. Rodzic demonstruje czynność, dziecko zgaduje co on robi.
- Zabawa ruchowa „Wyścig gąsek”.
Zabawa, przy której jest sporo śmiechu, a dzieciaki lubią ją powtarzać. Dzieci wraz z rodzicami umieszczają na podłodze kartoniki z napisami: ,,Start” i ,,Meta”. Na plecach układamy woreczki z grochem i na sygnał ,,Start” zaczynają wyścig na czworakach z woreczkami na plecach do „mety”, wygrywa ,,Szybsza Gąska”. Dzieciaki lubią poprawiać swój rekord i próbować dojść za każdym razem dalej. I tak zabawa może trwać naprawdę długo.
- Zabawa orientacyjno – porządkowa „Burza”
Dziecko biega swobodnie, na hasło ,,Burza”, biegnie do ściany i stoi prosto. Na hasło ,,Burza minęła”, dziecko biega swobodnie po pokoju.
- Zabawa relaksacyjna „Pani Rolnikowa na szpileczkach”
Była wiosna.
Pewnego razu rolnik wyszedł na pole, Kroczymy po plecach palcami wskazującym i środkowym,
a za rolnikiem…
pani rolnikowa na szpileczkach, stukamy szybko dwoma palcami,
a za panią rolnikową…
piesek gryzący. szczypiemy,
Obszedł rolnik całe pole kroczymy palcami wskazującym i środkowym dookoła pleców,
wielkimi krokami i pomyślał:
„A może by tak zaorać?”
i…zaorał, naciskamy, przesuwając do przodu czubki palców obydwu dłoni,
zabronował, „garbimy” plecy.
potem zasiał i… opukujemy plecy czubkami palców,
poszedł odpocząć, kroczymy po plecach palcami wskazującym i środkowym,
a za rolnikiem…
rolnikowe na szpileczkach, stukamy szybko dwoma palcami,
a za rolnikową…
piesek gryzący. szczypiemy,
Tymczasem spadł malutki deszczyk, stukamy delikatnie palcami,
potem mocniejszy, zacinał, stukamy mocniej,
spadł mały grad jeszcze mocniej,
wielkości kurzego jaja.
Szybko jednak zaświeciło słońce, pocieramy plecy okrężnym ruchem dłoni,
ogrzało ziarenka,
z których wyrosły małe kiełki, poszczypujemy, możemy chwytać palcami ubranie i lekko je unosić,
potem stawały się one coraz dłuższe i dłuższe końce rozstawionych palców powoli przesuwamy w górę pleców,
aż wreszcie wyrosły w wysokie kłosy.
Przyszło lato, na polu szumiało zboże. gładzimy plecy ruchem wahadłowym, raz wierzchem, raz wnętrzem dłoni,
Aż tu pewnego dnia przyjechał rolnik, kroczymy palcami wskazującym i środkowym,
a za rolnikiem…
rolnikowa na szpileczkach, stukamy szybko dwoma palcami,
a za rolnikową …
piesek gryzący. poszczypujemy,
Rolnik obszedł pole dookoła, kroczymy wskazującym i środkowym palcem,
wziął kosę i skosił zboże, przesuwamy dłoń ruchem wahadłowym w poprzek pleców,
ustawił je w snopki, palcami obu dłoni ruchem zgarniającym chwytamy w kilku miejscach ciało dziecka
a gdy wyschły, załadował je
na wóz i pojechał do domu, rysujemy dwie równoległe linie,
a za rolnikiem…
rolnikowa na szpileczkach, stukamy szybko dwoma palcami,
a za rolnikową…
piesek gryzący. poszczypujemy
Pole odpoczywało, głaszczemy plecy,
spadły jesienne deszcze, stukamy wszystkimi palcami
i śnieg, który legł na polu
i leżał aż do następnej wiosny. głaszczemy plecy, kładziemy się na nich delikatnie, przytulamy dziecko i na chwilę unieruchamiamy, dopóki ma na to ochotę.